Wydarzyło się to, do czego musiało dojść – tak chyba mogą powiedzieć wszyscy ci, którzy wyczekiwali transferu Roberta Lewandowskiego do Barcelony. Czy będzie to najważniejsze wydarzenie letniego okienka transferowego?
Prawdopodobnie tak
Jeszcze wiele może się wydarzyć, ale trudno wyobrazić sobie, aby doszło do czegoś bardziej ekscytującego. W zasadzie jest tylko jeden znak zapytania – chodzi oczywiście o przyszłość Cristiano Ronaldo.
Portugalczyk nieustannie potrafi czarować, ale pod koniec kariery ma dość poważny problem – to naturalnie nawiązanie do wieku. Statystyki 37-latka ciągle są świetne, ale nie do końca to idzie w parze z dobrem zespołu. Dość powiedzieć, że Ronaldo chce grać w Lidze Mistrzów, natomiast Manchester United nie wystąpi w tych rozgrywkach. Chęć grania w Lidze Mistrzów najlepszego strzelca w historii tych rozgrywek nie dziwi, ale warto też spojrzeć na zainteresowanie usługami. Trudno stwierdzić, jakie informacje są zgodne z prawdą, ale widać wyraźnie, że usługi Ronaldo nie cieszą się sporą popularnością. Być może uda mu się w końcu zmienić klub, ale już można powiedzieć, że ewentualne mówienie o hicie będzie kontrowersyjne (gdzie by nie poszedł). Można też dodać, że mamy do czynienia z farsą – chyba wszyscy pamiętamy pompę, z jaką ogłoszono powrót piłkarza do Manchesteru.
Warto też mieć na uwadze, że okienka transferowe wzbudzają spore zainteresowanie, ale jest to coś, co liczy się tylko przez krótki czas. Prędzej lub później ludzie przestają rozmawiać o transferach i mamy koncentrację na piłkarskim boisku – wyniki ukochanego klubu są najważniejsze.